100 m2 w skosach

eweloperzy nie próżnują, stąd tyle niewielkich ogrodów w zabudowie szeregowej i bliźniaczej. Takie także mogą być funkcjonalne i cieszyć oko. Niewątpliwym problemem na tym ogrodzie było obniżenie terenu przez dewelopera względem okolicznych działek, co powodowało stagnowanie wody opadowej na trawniku. Z tego powodu głównym założeniem projektowym było zagospodarowanie z uwzględnieniem małej retencji wodnej oraz odpowiednim rozprowadzeniem i zatrzymaniem jej w glebie. W końcu każda kropla wody jest na wagę złota.